czwartek, 7 lutego 2013

Łubiny i inne byliny...

Nie dość, że się nic nie podkurowałam, to jeszcze spędziłam dzisiaj blisko 4,5 godziny na odśnieżaniu i jeszcze by się przydało wyjść pomachać łopatą, by jutro można było spokojnie z dziećmi iść do szkoły, ale wszystko odmawia mi już posłuszeństwa. Dlatego postanowiłam się podładować słonecznymi zdjęciami z naszego ogródka. Na przekór zwałom śniegu.....




 


Trzymajcie się zdrowo i .....byle do wiosny!!!!!






2 komentarze:

  1. Dziękuję za miły wpis. To też są moje ulubione byliny i w dodatku same się rozsiewają aż miło...Witam kolejną obserwatorkę!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze