poniedziałek, 19 maja 2014

Wielka, wielka woda

Myślę, że wielkich słów tu nie potrzeba. Woda to wielki nieokiełzany żywioł. niech zdjęcia przemówią, nawet nasz psiak ze strachem się temu przyglądał:




niedziela, 16 marca 2014

W marcu jak w garncu - w zimie wiosna, wiosną zima...

Sami przyznacie, że przez ostatnie tygodnie aura nas dość mocno rozpieściła pogodą i pojawiającymi się oznakami wiosny:

Niestety, wszystko się kiedyś kończy, a to co dobre to zazwyczaj bardzo szybko i od wczoraj do nas zawitała iście jesienno-zimowa pogoda z silnym, zimnym wiatrem, naprzemiennymi opadami deszczu i śniegu, nawet parę razy wczorajszego popołudnia zagrzmiało i teraz świat za oknem wygląda tak:
Pozdrawiam gorąco, szczególnie tych, których dopadło choróbsko!!!!

piątek, 14 lutego 2014

Zima, nie-zima, wiosna z pewnością też nie

Jak na razie aura nas nie rozpieszcza, pogoda w totalną, wielką kratę. Raz zimowo i mamy lotnych gości w odwiedziny innym razem słońce i brak śniegu jak wiosną, no cóż na to już nie mamy wpływu.

Jednego dnia pogoda sprzyja spacerom i poszukiwaniu wiosny:

By następnego dnia nie można było nosa z domu wystawić, a kolejnego to już psa sumienia na dwór wygonić nie pozwala:
A rano dnia następnego obrót o 180 stopni i pogoda marzenie:
Chociaż jednego dnia tych ferii mogły moje Pociechy poszaleć na śniegu. Oto efekt ich pracy:
A dzisiaj, a raczej już od wczorajszej nocy, pod zdechłym Azorkiem, północy wiał halny, od rana kropi deszczykiem, pod wieczór troszkę śniegu, który na mokrej ziemi szybko topnieje.