czwartek, 31 października 2013

Górski zachód słońca

Różne są zachody słońca, najpiękniejsze podobno te nad morzem. Niestety chyba nigdy nad morzem nie będę, tak się dziwnie w moim życiu plecie, że moje plany spalają się na panewce, dlatego zostaje mi cieszyć się naszymi górskimi zachodami słońca. Zazwyczaj tego typu zjawisko zawsze kończy się strasznym wiatrzyskiem, popsuciem pogody, ale mimo to warto dla takich widoków żyć. Oto kilka fotek sprzed dosłownie kilku dni:
Niebo dosłownie płonęło a mieszkanie wypełniało się czerwono-pomarańczowym blaskiem. Niesamowite przeżycie....

1 komentarz:

Dziękuję za komentarze